Firmowe imprezy świąteczne to idealna okazja do wzmocnienia marki osobistej, a także nawiązania wielu kontaktów, które mogą przełożyć się w przyszłości na korzyści biznesowe.
To jeden z najlepszych momentów w roku na networking, gdyż wszyscy są w świątecznym nastroju i są nieco bardziej zrelaksowani. Świąteczna atmosfera skraca również dystans między osobami na wysokich stanowiskach, dlatego warto wykorzystać ten moment do zaprezentowania się z jak najlepszej strony.
Koniec roku, to również czas, w którym do firmy przyjeżdżają wszyscy szefowie, aby podsumować osiągnięcia, zaplanować budżet oraz świętować z pracownikami. To bardzo dobra chwila, aby przedstawić swój nowy pomysł lub postarać się o awans. Należy więc przygotować się do tego typu spotkań. Oto, jak to zrobić.
1. Wyznacz nowe cele na kolejny rok i zacznij je wdrażać już teraz
Wraz z końcem roku często robimy podsumowania, a także noworoczne plany. Zamiast jednak wyznaczać sobie termin ich realizacji na styczeń, lepiej wdrożyć plan budowania wizerunku i marki osobistej już teraz, a przyjęcie gwiazdkowe potraktować, jak o nieoficjalną rozmowę o pracę. Tyle, że bez udziału konkurencji. W regularnym dniu pracy, ciężko jest dostać się na spotkanie z osobami na najwyższym szczeblu, dlatego przyjęcie świąteczne może być doskonałą okazją do zaszczepienia idei, którą chcielibyśmy wdrożyć.
Dobrym pomysłem jest zatem przeanalizowanie, które osoby w firmie lub którzy partnerzy biznesowi mogą mieć największy wpływ na rozwój naszej kariery lub biznesu, a następnie przemyśleć, co chcielibyśmy osiągnąć poprzez taką rozmowę. To świetny moment, aby zaznaczyć swoją obecność i wyjść z inicjatywą. Unikajmy jednak wywierania presji na rozmówcy i zasypywania go szczegółami. Tego typu rozmowy powinny być lekkie i niezbyt długie. Chodzi o to, aby otworzyć sobie drzwi do indywidualnego spotkania w niedalekiej przyszłości. Nie jest to również moment, aby rozmawiać o pieniądzach.
2. Postaw na dobry small talk
Zmieniając branżę lub wybierając nową ścieżkę kariery, warto sprawdzić, która z wpływowych osób pojawi się na imprezach świątecznych, na które nas zaproszono. Jeśli na przyjęciu obecność potwierdził ktoś, z kim chcielibyśmy nawiązać kontakt, warto jest wcześniej przygotować się do takiej rozmowy. Dobrze jest sprawdzić czym pasjonuje się rozmówca, aby przygotować sobie kilka zagadnień do tzw. small talku. Tego typu informacje często można znaleźć w mediach społecznościowych. Nie chodzi jednak o to, aby udawać eksperta, gdyż istnieje cienka granica między prawdziwym zainteresowaniem, a kłamstwem. A to niestety często widać.
Dobrym, choć fikcyjnym przykładem zakłopotania dla wszystkich jest np. scena z filmu „Bridget Jones”, gdy tytułowa bohaterka zapytana na przyjęciu przez Salmana Rushdie’go, autora słynnych „Szatańskich wersetów” o opinię, zmieszana, wykręca się pytaniem… o wskazanie toalety.
3. Przygotuj „elevator pitch”
Jednym ze skutecznych narzędzi personal brandingu jest tzw. elevator pitch, czyli krótka przemowa, jaką moglibyśmy wygłosić spotykając kogoś ważnego w windzie. Taka prezentacja powinna trwać kilkadziesiąt sekund, czy mniej więcej tyle, ile zajmuje przejazd windą. Ponieważ szybkie i skuteczne przedstawienie swoich pomysłów nie jest łatwe, dlatego dobrze jest przygotować przed imprezą treściwą przemowę, która przedstawi projekt lub pomysł w taki sposób, że zainteresuje rozmówcę, dzięki czemu uzyskamy szansę na dłuższe spotkanie w przyszłości.
3. Przyjdź punktualnie
Jedna z popularnych niepisanych reguł głosi, aby na spotkanie odbywające się wieczorem, przyjść nieco spóźnionym. W tym wypadku warto zrobić wyjątek, gdyż świąteczna impreza rządzi się swoimi prawami. Kluczowe osoby np. prezesi, dyrektorzy czy partnerzy zazwyczaj pojawiają się na początku spotkania i nie zostają długo, dlatego warto zaplanować grzecznościowe rozmowy w na pierwsze 90. minut przyjęcia.
4. Zadbaj o dress code
Przyjęcie świąteczne nie powinno być okazją do zaprezentowania ponętnej sylwetki, a pokazaniem się z możliwie jak najbardziej profesjonalnej strony. Dobrym wyborem będą zarówno ubrania zgodne z dress codem koktajlowym – czyli formalne, eleganckie stroje w ciemnym kolorze. Chodzi o to, aby ubrać się z wyczuciem i z klasą. Należy również pamiętać, że podczas spotkania świątecznego nadal jesteśmy w pracy, dlatego lepiej kierować się popularnym angielskim powiedzeniem „dress for success”. Inspiracją mogą być np. popularne postaci serialowe jak Harvey Specter z serialu „W garniturach” lub Alicia Florrick „Żona idealna”, czy Claire Underwood „House of Cards”.
5. Nie przesadzaj z networkingiem
Rozmowy z osobami z wysokich stanowisk są równie ważne, jak nawiązanie kontaktów z kolegami z pracy. Nikt nie lubi osób, które odzywają się tylko wtedy, gdy czegoś potrzebują, dlatego nie warto tworzyć wokół siebie negatywnego wrażenia. Przyjęcie świąteczne jest dobrą okazją, aby zadbać również o dobre relacje z najbliższymi współpracownikami. Lepiej nie pozostawić po sobie wrażenia, że zależy nam wyłącznie na karierze. Relacje międzyludzkie są podstawą w biznesie niezależnie od pełnionego stanowiska.
6. Uważaj na alkohol
Kieliszek wina do toastu jest w porządku. Kilka więcej? Niekoniecznie. Mimo otwartego baru i możliwości skosztowania różnych alkoholi, nie jest to dobry czas na eksperymenty. Nadużycie alkoholu – nawet jeśli jest jednorazowym incydentem – może skutecznie zrujnować wizerunek. Zachowanie pod wpływem dodatkowo pozostawia wątpliwości, czy faktycznie można nam powierzyć odpowiedzialne zadania.
