Zapach jest jak niewidzialna biżuteria. Umiejętnie dobrany dopełnia strój i nadaje finezji. Perfumy w połączeniu z osobistym zapachem tworzą swoisty autograf, który pozostawiamy po sobie, przechodząc. Aby jednak wydobyć z nich to, co najlepsze, należy wiedzieć, jak je stosować. Oto 5 przydatnych wskazówek.
Czy masz w zwyczaju skrapiać nadgarstki perfumami, a potem je wcierać? Zdaniem Francisa Kurkdjiana, francuskiego perfumiarza, który stworzył perfumy m.in. dla marki Dior popełniasz błąd i to duży. Zapach zamknięty w eleganckiej buteleczce, ma swój bukiet podobnie, jak wino i również z czasem uwalnia swoje walory. Warto zadbać o odpowiednie nie tylko stosowanie ich, ale również i przechowywanie.
Nie wcieraj perfum, a jedynie spryskaj
Ten nieświadomy nawyk wcierania zapachu potrafi zepsuć wiele.
– Pocieranie podgrzewa skórę, która wytwarza naturalne enzymy, a te potrafią istotnie zmienić przebieg uwalniania zapachu – mówi Kurkdjian w rozmowie z amerykańskim magazynem “Vogue”. Perfumiarz tłumaczy, że najistotniejsze są górne i środkowe nuty, a także sam proces wysychania perfum, który pomaga rozwinąć się zapachowi.
– W przypadku perfum kwiatowych, ciepło, które powstaje przy pocieraniu powoduje utratę wyrazistości zapachu – wyjaśnia ekspert. Aby zachować jego integralność, a także przedłużyć trwałość perfum, należy lekko rozpylić zapach na oba nadgarstki i pozwolić, aby perfumy wsiąkły w skórę. To wszystko!
Przechowuj w odpowiednim miejscu
Kurkdjian podkreśla, że przechowywanie perfum również ma kluczowe znaczenie dla zapachu. Ekspert tłumaczy, że są niezwykle wrażliwe na zmiany zachodzące w środowisku.
Perfumy lubią nagłych zmian temperatur z zimna na ciepło – czyli warunków panujących np. w łazience. Wywołuje to nieoczekiwane reakcje chemiczne w naturalnych składnikach, przez co zapach szybciej się starzeje. Pozostawienie cytrusowego zapachu w zaparowanej łazience, według eksperta, istotnie wpłynie na świeżość perfum i może sprawić, że surowiec, taki jak paczula może nawet zacząć pachnieć nieprzyjemnie.
Promienie ultrafioletowe z kolei mogą również zmienić kolor perfum i np. sprawić, że odcienie bursztynu staną się zielonkawe. Zaskakująco, najlepszym miejscem do przechowywania zapachu jest pudełko, w którym perfumy zostały zakupione i należy przechowywać je w temperaturze pokojowej.
Niektórzy znawcy perfum traktują swoje flakoniki podobnie, jak wino. Trzymają je w schłodzonych pomieszczeniach lub wręcz w lodówce, aby uniknąć zmian temperatury.
Lepiej kup mniejszy flakon
Perfum nie należy zachowywać jedynie na najlepsze okazje. Ekspert podkreśla, że lepiej zużyć je w dość szybkim tempie. Długotrwałe przechowywanie perfum sprawia, że tlen – naturalny wróg perfum – powoli rozkłada cząsteczki zapachu, zmieniając jego skład. Dlatego lepiej kupować mniejsze flakony perfum, ale za to częściej. Jeśli mamy jednak dużą butelkę, lepiej przelać perfumy do mniejszych buteleczek, a flakon o dużej pojemności schować w lodówce.
Nie bój się syntetycznych perfum
Ekspert zdaje sobie sprawę, że w erze eko, najchętniej stosowalibyśmy również naturalne perfumy, ale takich zapachów, jak piwonia, frezja i konwalia, nie da się uzyskać przez naturalne wydobycie dlatego, że nie uwalniają aromatu. Robi się to za pomocą mieszanki syntetycznych cząsteczek. I chociaż niektórzy z najlepszych perfumiarzy stosowali mieszankę naturalnych i syntetycznych cząsteczek od końca XIX wieku, obecnie mieszanki chemiczne są ściśle kontrolowane i testowane pod kątem bezpieczeństwa przez organizacje zdrowotne. Są więc bezpieczne dla zdrowia.
Spryskaj odzież w czasie upału
Kurkdjian podkreśla, że perfumy nie utrzymują się długo na suchej skórze. Perfumiarz sugeruje, że lepiej zastosować je tuż na nałożony balsam do ciała albo bezzapachowy krem nawilżający, aby zapobiec interferencjom zapachowym. Ważnie jest również miejsce, które perfumujemy. Ekspert radzi nie stosować zapachów w punktach ciała, które później zakrywamy ubraniem. Zamiast tego lepiej wybrać miejsca które będą wyeksponowane na działanie powietrza np. na szyi i nadgarstkach lub wewnątrz łokci, jeśli akurat nosimy bluzkę bez rękawów.
Jedynym wyjątkiem jest jednak sytuacja, gdy przebywamy w intensywnie gorącym klimacie – wtedy najlepiej jest nie nakładać zapachu bezpośrednio na ciało, gdyż w momencie, gdy skóra się poci, naturalne olejki skóry mogą szybciej zniwelować działanie perfum. Wówczas lepiej jest rozpylić je na włosach lub apaszce, które będą się poruszać wraz powietrzem, co wzmaga dyfuzję perfum.
